Ośrodek Od-Nowa - opinie

Tatiana K.

Co tu dużo mówić, to miejsce dało mi nowe życie. Przyjeżdżając tu byłam na samym dnie, bez perspektyw na życie, w totalnej rozsypce psychicznej i fizycznej. Z dnia na dzień pojawiało się światełko w tunelu i profity z trzeźwego życia.

Kama I Piotr to dla mnie rodzina, nie bez powodu zwracam się do nich „mamo” „tato”, bo przyjeżdżając tu nie miałam nawet rodziny i oni mi ją dali. To miejsce to mój drugi dom, w którym po raz pierwszy w życiu czułam ciepło, bezpieczeństwo, troskę i
najzwyczajniej radość na trzeźwo, co kiedyś było nie do pomyślenia. Dzisiaj dragi,alkohol i leki zastępują mi prawdziwi przyjaciele, których poznałam w tym miejscu i mam z nimi kontakt do dziś. Ośrodek dał mi trzeźwość i godność, a to z kolei pozwoliło mi odzyskać rodzinę, plany, zdrowie i ambicje.
KAMA PIOTR I LOVE U!
Wasza Córka Tatiana 😉