Dziękuję Kamie,Piotrowi i Ani za pomoc jaką dostałam w Od-Nowie.Bardzo Bałam się tego pobytu,przepełniał mnie wstyd ,smutek i rozpacz.Zobaczyłam jednak ,że nie jestem tu sama,że wszyscy,którzy tu są maja taki sam problem.Nigdy nie zapomnę Jacka ,który na dzień dobry dodał mi otuchy i serdecznie przytulił. 15 stycznia 2019 roku minęlo 6 miesięcy jak nie piję.Terapia była bardzo trudna ,trzeba było zajrzeć w głąb siebie i zrozumieć,co się działo w moim życiu gdy rządził nim alkohol.Nie raz płakałam pisząc o sobie i swoim życiu .To były łzy,które pomogły zrozumieć i zaakceptować fakt,że alkohol to choroba,że trzeba ją zaakceptować i zrozumieć.Jeszcze raz dziękuję WAM za wszystkie zajęcia,które pomogły zrozumieć,pokazały zagrożenia,kóre czekają po wyjściu z terapi.Pokazaliście jak się nie dawać,jak szukać siły w sobie ,jak i gdzie szukac pomocy w trudnych chwilach. Bez waszego wsparcia i pomocy nie byłabym wolna .Polecam wszystkim,którzy się wahają,którzy się boją – WARTO być w OD-Nowie Ela